Przede wszystkim, cieszę się, że zdecydowaliście się Państwo na audyt ubezpieczeń – optymalizacja kosztów posiadanych polis. Dziękuję za sympatyczne spotkanie i szczerą rozmowę. Rozmawialiśmy o wielu sprawach związanych z Państwa rodziną, biznesem i zabezpieczeniami finansowymi (ubezpieczenia). Przeprowadziłem audyt ubezpieczeń, optymalizacja kosztów – przesyłam raport – posumowanie naszego spotkania.
W kilku zdaniach opiszę, co zrozumiałem i do jakich wniosków doszedłem:
- Oboje Państwo prowadzicie firmy (FIRMA X – Beata i FIRMA Y – Jacek). Jak każdy rozsądny przedsiębiorca, płacicie Państwo składki emerytalno-rentowe ZUS na minimalnym, wymaganym poziomie – skutek, to minimalna emerytura w przyszłości (~800 PLN brutto miesięcznie) i konieczność pracy tak długo, jak się da – „do końca życia”… Oczywiście, nie jesteśmy w stanie przewidzieć jak potoczą się losy prowadzonych biznesów, szczególnie jeśli wystąpiłyby czynniki, które mogłyby uniemożliwić zarządzanie i pełną kontrolę nad firmą. Nie wiem jak w przypadku Pani Beaty, ale Pan stwierdził, że gdyby doszło do trwałego inwalidztwa w nieszczęśliwym wypadku lub kłopotów ze zdrowiem (poważne zachorowanie), nie dałby Pan rady dalej prowadzić FIRMY Y, ze względu na specyfikę działalności i konieczność aktywnego uczestniczenia w biznesie.
- Jakiś czas temu zaciągnęliście Państwo 2 kredyty hipoteczne na 2 nieruchomości – dom w Powsinie, w którym mieszkacie i mieszkanie przy ul. Marszałkowskiej, w którym znajduje się biuro dla obu firm. Plan jest taki, aby w razie kłopotów jeden z kredytów (dom) spłacić z oszczędności, później sprzedać mieszkanie ul. Marszałkowskiej (3 pokoje, ~70m2?).
- Macie Państwo córkę, Marysię, w wieku 2,5 roku – to wielkie szczęście, ale i wielkie zobowiązanie, również finansowe – rodzice zawsze mają plany wobec swoich dzieci, a plany najczęściej oznaczają określone, wcale niemałe, wydatki w przyszłości. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, pieniądze się znajdą, zarobicie je Państwo – wiem, że potraficie. Gorzej, jeśli trzeba będzie wszystko zmienić z powodu zdarzeń, na które wpływu nie mamy i nie możemy ich zaplanować.
- Piszę o powyższym, ponieważ nie znalazłem u Państwa odpowiednich polis ubezpieczeń na życie, które miałyby służyć zabezpieczeniu finansowemu rodziny i biznesu. Sumy ubezpieczenia u Pani Beaty sięgają 300.000 PLN na wypadek śmierci i 200.000 PLN na wypadek poważnych zachorowań; w przypadku Pana Jacka sytuacja jest znacznie gorsza: polisa na całe życie Pramerica, wykupiona w 2001 roku („w innej rzeczywistości i niejako przypadkowo, od kolegi…”) ma sumę ubezpieczenia 65.000 PLN na wypadek śmierci – to dużo za mało…
- Ustaliliśmy, ze dla prawidłowego zabezpieczenia finansowego, potrzebujecie Państwo polis na sumę 500.000 PLN wypłaconą na wypadek śmierci z dowolnej przyczyny. Konieczne jest również uruchomienie dodatkowych umów dotyczących poważnych zachorowań, uszczerbku na zdrowiu i niezdolności do pracy. To może nie być drogie rozwiązanie, jeśli zastosujemy najprostszą polisę ochronną (tzw. ubezpieczenie terminowe na życie).
- Jeśli chcielibyście Państwo również pomyśleć o kapitałowym zabezpieczeniu siebie za 30 lat i odłożyć (z gwarancjami!) kapitał na czas emerytury, a tym samym do pewnego stopnia uniezależnić się od ZUS-u, biznesu i pomocy bliskich… to mam dobrą informację – jest taka możliwość i można jednocześnie załatwić i ochronę, i kapitał – ale tanio nie będzie, bo nie może być tanio – kapitał trzeba zebrać z wpłacanych składek. Premia dopisywane przez Towarzystwo Ubezpieczeń jest miłym, ale jednak dodatkiem.
- Odpowiednio przygotowana polisa może pomóc uporać się z finansowymi skutkami nieprzewidzianych zdarzeń. Może pozwolić na spłatę części/całości kredytu, zachować oszczędności, bo niezależnie od sytuacji warto je mieć. Dzięki wypłaconemu bez postępowania spadkowego i podatków świadczeniu, nie trzeba też będzie rezygnować z planów na przyszłość, również tych dotyczących Marysi.
Proponuję spotkanie nr 2 w tym tygodniu – jeśli założenia są OK., porozmawiamy o szczegółach umowy ochronnej, ewentualnie o sposobie oszczędzania kapitału i osiąganych przez fundusz kapitałowy zyskach. Będziemy mogli zawrzeć również umowę ubezpieczenia, jeśli dojdziemy do akceptowanych przez Państwa rozwiązań. Czekam na ewentualne pytania i propozycję dogodnego dla Państwa terminu spotkania. Zadzwonię na początku tygodnia. PS. Byłbym wdzięczny za przesłanie skanów polis ubezpieczenia domu i mieszkania w celu audytu ubezpieczeń i optymalizacji kosztów – przygotuję moje rozwiązania.