Jesteś właścicielem pojazdu? Lepiej pilnuj historii swojego ubezpieczenia…
Rosnące ceny polis OC powodują, że coraz więcej kierowców sprawdza – na portalu Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG) – swoją historię ubezpieczenia i szkód. To właśnie ta historia brana jest pod uwagę przez towarzystwa przy kalkulacji składki za OC i Auto Casco. Towarzystwa mają połączenie on-line z bazą UFG i przy wyliczaniu składki automatycznie ściągają dane o historii zawartych ubezpieczeń i szkód komunikacyjnych.
W 2016 roku właściciele aut zadali ponad dwukrotnie ( ! ) więcej pytań o dane w ogólnopolskiej bazie polis komunikacyjnych, niż rok wcześniej. Szczególnie ciekawi tego, co wiedzą o nich ubezpieczyciele – są młodzi mężczyźni, zamieszkali głównie w zachodnich regionach kraju, czyli ci którzy za polisy OC zazwyczaj płacą najdrożej. Łącznie, w 2016 roku, kierowcy zadali do Funduszu 48.000 zapytań o swoją historię ubezpieczenia, rok wcześniej było ich 22.000. Przy zakupie polisy OC – ubezpieczyciele, standardowo już, weryfikują historię naszego ubezpieczenia w ogólnopolskiej bazie polis UFG. Baza ta jest “żywym organizmem”, stale uaktualnianym – dlatego też sporadycznie mogą pojawić się w niej rozbieżności między danymi przesłanymi przez ubezpieczycieli, a stanem faktycznym – znanym właścicielowi pojazdu.
Część pojawiających się rozbieżności wynika z niezgłoszenia, ubezpieczycielom przez kierowców, istotnych informacji dotyczących ich samochodów. I tak często zdarza się, że kupując polisę nie podajemy danych współwłaściciela pojazdu, który widnieje w dowodzie rejestracyjnym. W efekcie historia ubezpieczenia w bazie polis UFG nie obejmuje drugiego właściciela pojazdu. I gdy ten zechce później sam ubezpieczyć już swoje własne auto – okazuje się, że nie ma danych o jego historii ubezpieczenia, dzięki której mógłby korzystać z ewentualnej zniżki. Sprawa nieodwracalna.
Kolejny kłopot może powstać po sprzedaży pojazdu, gdy nie zgłosimy tego faktu ubezpieczycielowi lub gdy pomimo takiego zgłoszenia – ubezpieczyciel nie dokona aktualizacji danych w UFG, a zarobi to tylko w swojej dokumentacji. Skutek? Wypadki spowodowane przez nowego właściciela auta będą przypisywane jego poprzednikowi. Warto zatem sprawdzać czy wszystkie dane w bazie UFG są kompletne, np. czy ubezpieczyciele zgłosili wszystkie polisy danego kierowcy (ma to istotny wpływ m.in. na wyliczenie lat bezszkodowej jazdy).
To ważne! W przypadku ujawnienia niezgodności swoich danych – należy wyjaśnić je bezpośrednio u ubezpieczyciela, który przesłał tę informację do bazy polis Funduszu, gdyż tylko on ma odpowiednią dokumentację oraz możliwość poprawienia danych i przesłania – dokonanej korekty – do bazy polis. UFG jest administratorem bazy polis i nie może poprawiać danych źródłowych ubezpieczycieli.
“Pamiętajmy, że wszelkie błędy czy luki w danych mogą niekorzystnie wpłynąć na ocenę ryzyka związanego z klientem, a tym samym spowodować zwyżkę jego składki”– przypomina Iwona Woźniak-Sadek, prezes UFG.
Pobranie własnej historii OC z bazy UFG jest bezpłatne i dostępne dla wszystkich właścicieli pojazdów zarejestrowanych w Polsce. By to zrobić wystarczy zarejestrować się na portalu UFG www.ufg.pl i założyć konto. Po weryfikacji tożsamości przez Fundusz – aktywować konto i pobrać online historię swojego OC. W Polsce jest prawie 23 miliony pojazdów, których właściciele mają obowiązek wykupić co roku polisę odpowiedzialności cywilnej (OC). Przy wyliczaniu składki za nią – ubezpieczyciele sprawdzają w ogólnopolskiej bazie polis komunikacyjnych UFG – historię ubezpieczenia danego kierowcy. W szczególności sprawdzają liczbę spowodowanych przez niego kolizji i wypadków komunikacyjnych oraz wysokość wypłaconych odszkodowań. W zależności od tej historii – stosują odpowiednie zwyżki bądź zniżki składki za OC na kolejny rok. Sprawdzenie tego co na nasz temat wiedzą ubezpieczyciele w zakresie komunikacyjnego OC nabiera istotnego znaczenia dla kierowców właśnie teraz, gdy rosną ceny tych polis.